Kask
- Ty? Piratem? - Ludzie zgromadzeni na placu ryknęli gromkim śmiechem. - Z taką twarzą?
Długie, złociste włosy zafalowały gwałtownie, gdy odwrócił się w ich stronę, zaciskając pięści. Spod długich, jasnych rzęs błysnęły błękitne oczy, którym gniew dodawał intrygującego blasku.
- Postrach mórz? Ty?
Kpiące komentarze doprowadzały go do furii. Delikatne, dziewczęce usta wykrzywił wściekły grymas. Spod bladoróżowych warg błysnęły równiutki
Kubki i szminki
Tego wieczora miał zdecydowanie zbyt wiele spraw na głowie, by przejmować się czymkolwiek poza stertą papierzysk zalegającą na stoliku i marzeniem o kubku pełnym gorącej, aromatycznej kawy.
Kubku, który jeszcze przed chwilą stał tuż przy nim, a teraz zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach.
Law zgrzytnął zębami, zamknął oczy i w myślach policzył do dziesięciu, każdą cyfrę imaginując sobie wraz z obrazem okrutnego mordu. Jeszcze przed chwilą kubek stał na kuchennym blaci
Tygrys i smok
Tygrys ma szare, czujne oczy i zwinne, sprężyste ciało. To bestia, która działa błyskawicznie, niepowstrzymana, a jednocześnie wyjątkowo przebiegła - to stworzenie, u którego lisi spryt podąża za niebywałą spostrzegawczością i umiejętnością analizy. Tygrys jest panem ziemi, dzierżącym swą władzę w długich, szczupłych palcach, wyrażającym gniew cichym, złowieszczym pomrukiem.
Punk Hazard było kryjówką idealną. Wymazana z map wyspa, o której krążył
Sztuka podrywu
Donquixote Doflamingo został ostentacyjnie odrzucony. Nie, żeby jakoś specjalnie mu to przeszkadzało, ba!, nieraz zdarzało się to już wcześniej, jednak jego piracka duma cierpiała na tym znacznie. On, zwiastun nowej ery, wspaniały Shichibukai miałby nie cieszyć się powodzeniem?
- Bzdury - fuknął pod nosem, wywalając nogi na stół. Cesarzowa piratów, Boa Hancock łypnęła na niego z oburzeniem.
- Co ty tu tak w ogóle robisz?
Doflamingo przeciągnął się, ziewnął i w ogóle, objawi
Kidd
To boli.
Żaden z nich nie podszedł bliżej, stali tam, w półcieniu, widział połyskujące białka ich oczu, obnażone zęby, słyszał ich oddech.
Skulił się blisko ognia, zasłaniając głowę małymi, posiniaczonymi piąstkami, zatykając uszy i przygryzając wargi mocno, do krwi.
Niech przestaną.
Ich śmiech rozległ się nagle, przeszywając nocną ciszę, rozbrzmiewając wokół, w jego głowie, wszędzie. Ten śmiech był głośny, przesycony jadem, a on doskonale w
Gwiazdy - 100 themes,34- Stars by BillieBlack, literature
Literature
Gwiazdy - 100 themes,34- Stars
Gwiazdy
Gwiazdy odbijały się w morzu - wydawało się, że nocne niebo szczelnie otula statek. Zatoka, w której przycumowali była kompletnie pusta.
Sanji zdeptał niedopałek i zeskoczył z pokładu. Zrzucił buty, podwinął nogawki i wkroczył do wody. Patrzył w górę, na rozmigotane plamki światła i marzył o All Blue.
Uśmiechając się ruszył głębiej w morze, zachłystując się powietrzem, gdy lodowata woda sięgnęła jego piersi.
Coś za nim chlupnęło głośno i po chw
Wyzwanie 100 themes-theme 74 by BillieBlack, literature
Literature
Wyzwanie 100 themes-theme 74
Wyzwanie
Kufle trzaskały o ciężkie, dębowe stoły, a piracka brać bawiła się w najlepsze. Przyśpiewki, przechwałki, buńczuczne plany, opisy miłosnych podbojów, deklaracje wiecznej przyjaźni bądź nienawiści, wszystko zlewało się w całość. Spośród rozochoconych morskich wilków wyróżniał się jeden, siedzący plecami do kominka i ze stoickim spokojem popijający rum z cynowego kufla. Ogień sprawiał, że jego twarz ukryta była w cieniu, a płomienie wzbudzały w jego w
Ten uśmiech
Bepo rozglądał się po domu aukcyjnym. Krótkie zamieszanie gdzieś ponad jego głową sprawiło, że zerknął ukradkiem w tamtą stronę. Jego uwagę najpierw przykuła dyskutująca o czymś grupka ludzi, jednak po chwili przeniósł wzrok w ciemniejszy kąt, gdzie wraz z kilkoma innymi osobami stał wysoki, rudowłosy mężczyzna. Patrzył prosto na nich i Bepo, speszony, gwałtownie się odwrócił.
- Przepraszam, kapitanie... - Nachylił się i szepnął - Kid cię obserwuje.
- Hmm?
...a jednak
Atmosfera była napięta - mimo to Killer spokojnie czytał gazetę, nie zważając na gniewne mamrotanie kapitana. Kid prychał, kontemplując swoje pomalowane paznokcie, klnął siarczyście na czym świat stoi i w ogóle, dawał upust swojemu wiecznemu niezadowoleniu, więc nie było się czego obawiać.
Blondyn przewrócił stronę, dokańczając artykuł o wydarzeniach sprzed domu aukcyjnego. Czytając zastanawiał się, czy na pewno podpisany pod tekstem pismak miał na myśli to samo wydarzenie, w który
Chyba nie...
Eustass Kid zabijał każdego, kto śmiał się z niego i jego marzeń.
Killer wiedział o tym doskonale, a obserwując kapitana, bezbłędnie rozszyfrowywał wszystkie cienie, przebiegające przez jego twarz. Wiedział, kiedy może się z nim podroczyć, rzucając kąśliwe słowa, a kiedy lepiej nie ryzykować i zejść mu z drogi. Ci, którzy nie potrafili odkryć gniewu sprytnie przykrytego szerokim, szyderczym uśmiechem - ginęli. Kid nie znał litości.
Nikt nie znał go tak dobrze jak on, nawet reszta
Current Residence: Polska, Sucha Beskidzka Favourite genre of music: Jpop Favourite style of art: Manga Operating System: Windows XP Favourite cartoon character: Sanji and Sir Crocodile
Favourite Visual Artist
Oda Eiichiro ;)
Favourite Movies
JMovie and JDrama
Favourite Bands / Musical Artists
Ueda Tatsuya, MOUSE PEACE and KAT-TUN
Favourite Writers
James Clavell, Arthur Golden and Marcin Bruczkowski
Już jakiś czas temu powstał blog, którego autorzy zajmują się między innymi pisaniem opowiadań oraz tłumaczenie doujinów z uniwersum One Piece :) Mamy już naprawdę sporo przetłumaczonych tytułów. Dalej robimy co możemy, aby blog się rozwijał. Interesują nas również prace polskich fanów OP, tych tworzących arty oraz piszących opowiadania. Bardzo chętnie umieścimy na blogu odnośnik do konta na devintarcie, więc jeśli ktoś jest zainteresowany, to bardzo proszę zostawić komentarz pod tym p